Projekt PO WER: Co słychać w Monachium?

 

Jeszcze 3 tygodnie temu p. M. Starczewska-Staszak tak pisała o swoim kursie w ramach projektu PO WER: „Mój kurs języka niemieckiego w Monachium właśnie przekroczył półmetek. Goethe Institut dokonuje niemożliwego! Nawet jako nauczyciel języka obcego nigdy wcześniej nie pomyślałabym, że ledwie tydzień zajęć w j. obcym może przenieść uczącego się na zupełnie inny poziom jego znajomości (doprawdy NIEZWYKLE intensywnych, ale jeszcze ani przez chwilę nie nużących zajęć). I to zaskoczenie kiedy słowo po niemiecku przychodzi do głowy szybciej niż po angielsku… No ale nie ma się co dziwić biorąc pod uwagę, że tutaj pani w sklepie, poczta głosowa, tramwaj – wszyscy i wszystko brzmią po niemiecku (to się nazywa 'total immersion;)) Zajęcia w grupie przesympatycznych osób z różnych stron świata od Hiszpanii przez Mołdawię aż po Chiny udowadniają, że różnice kulturowe wcale nie mają dużego znaczenia, zwłaszcza jeśli o naukę niemieckiego chodzi – wszyscy tak samo bardzo „kochamy” rodzajniki. Przede mną kolejny tydzień pobytu w Monachium, ale już teraz z żalem myślę o wyjeździe, bo wiem, że 14 dni to za mało, żeby nacieszyć się atmosferą tego miasta.”