Bitwa pod El-Alamein

(23 października - 4 listopada 1942 roku)

Bitwa ta (obecny Egipt), nazywana II bitwą pod El-Alamein (choć faktycznie było to już trzecie starcie) stanowiła punkt zwrotny II wojny światowej w Afryce Północnej. Naprzeciwko siebie stanęły następujące siły:  niemiecko-włoska Armia Pancerna „Afrika” marsz. Erwina Rommla (110 tys. żołnierzy, w tym 50 tys. niemieckich, 1,3 tys. środków artyleryjskich, 500 czołgów i 700 samolotów) i brytyjska 8. Armia gen. Bernarda Montgomery’ego (200 tys. żołnierzy, 2,4 tys. środków artyleryjskich, 1,1 tys. czołgów oraz 1 tys. samolotów RAF-u). 
 
Montgomery posłużył się taktyką typową dla I wojny światowej. Falowe, powtarzane natarcia dywizji piechoty, poprzedzone silną nawałą artyleryjską, zaś w powstałe pęknięcia, rzucenie wszystkich brygad pancernych. Metoda ta była prymitywna, ale…skuteczna. Wystarczyło poczekać, aż Rommlowi zabraknie amunicji, paliwa, wszystkiego. Pomimo posiadanej przewagi, brytyjska 8. Armia potrzebowała aż 12 dni ciężkich walk, aby skruszyć front wojsk „Osi”. Konieczność przełamywania kolejnych linii oporu, szerokich na 10 km i nasyconych prawie pół milionem min, kosztowała Brytyjczyków prawie 14 tys. żołnierzy i przeszło pół tysiąca czołgów. 
 
Rommel, unikając zagłady, rozpoczął odwrót aż do Tunezji. Stracił trzecią część swoich wojsk – 36 tysięcy żołnierzy, w tym 13 tys. Niemców i 450 czołgów. Aż 28 tysięcy dostało się do niewoli, gdyż brak paliwa uniemożliwił odwrót. 8 listopada 1942 roku rozpoczęła się inwazja aliancka w Maroku i Algierii. Państwa „Osi” już nigdy nie odzyskały inicjatywy w Afryce Północnej. Jednak wojna miała potrwać jeszcze pół roku.