Bitwa o Paryż

(19 sierpnia 1870 - 28 stycznia 1871 roku)

Oblężenie francuskiej stolicy było jednym z ostatnich akordów wojny Francji z Prusami o zjednoczenie Niemiec. Wojna wybuchła 19 lipca 1870 roku, a już 10 sierpnia rozpoczęto w stolicy przygotowania wojenne. Linię fortów i murów miejskich obsadzono niemal 2,5 tysiącem różnych armat. Z różnych portów ściągano całe pułki marynarskie, które lokowano po fortach, a na murach i przedpolach miasta przesuwano Gwardię Narodową. Gubernatorem Paryża został gen. Louis Trochu. Gdy 4 września upadło Cesarstwo Napoleona III, proklamowano III Republikę. W obliczu pruskiego okrążenia zaczęto ewakuację ludności cywilnej. Za późno. Udało się wywieźć tylko 100 tys. osób. Ponad 2,3 miliona pozostało w mieście. 
 
Teoretycznie w Paryżu było aż 450 tys. żołnierzy! Ale tylko 94 tysiące to wojska regularne. Reszta to Gwardia Narodowa i pospolite ruszenie. Plan pruski przewidywał dwa ramiona okrążenia – gen. Helmuth von Moltke i książę Albert Saski. 19 września doszło do bitwy pod Chatillion. W wyniku francuskiej porażki, wojska pruskie zajęły Wersal, zaś artyleria ciężka mogła teraz dosięgnąć miasta. Prusacy stopniowo uszczelniali pierścień blokady, nie podejmując szturmu. W sumie zaangażowali aż 400 tysięcy żołnierzy. Armia francuska też raczej nie wykazywała inicjatywy – jedynie 3 października doszło do lokalnych bitew pod Malmaison i Chevilly. Francuzi prowadzili jednak na przedpolu ciągłą wojnę partyzancką. 
 
Poza miastem formowano cztery nowe armię republikańskie (Wschodnia, Zachodnia, Loary i Północna), które miały przyjść stolicy z odsieczą. 9 listopada uderzyła Armia Loary. Dzień później doszło do bitwy pod Coulmiers między 70 tys. Francuzów a 20 tys. Bawarów. Siły były pokaźne, ale rozmach operacji lokalny. Straty wyniosły po 2 tys. żołnierzy. Mimo wygranej, armii francuskiej nie udało się nawet zbliżyć do Paryża. Do kolejnej bitwy doszło pod Villersexel 9 stycznia 1871 roku. 20 tys. Francuzów Armii Wschodu pobiło 15 tys. Prusaków, ale i to nic nie zmieniło. 10-12 stycznia doszło do największej bitwy o Paryż, pod Me Mans między 100 tys. Francuzów i 73 tys. Prusaków. Tym razem to armia francuska poniosła klęskę (straciła aż 24 tys. żołnierzy, Prusacy tylko 4 tysiace) i to był koniec zorganizowanego oporu pod Paryżem. 
 
19 stycznia wojska francuskie doznały kolejnej porażki pod St. Quentin. Z 40 tys. Francuzów ubyło ponad 12 tysięcy. Droga do Paryża była utorowana. Artyleria pruska mogła niemal bezkarnie bombardować miasto. W tej sytuacji 28 stycznia 1871 roku Paryż skapitulował. 4-miesięczne oblężenie kosztowało 24 tys. Francuzów poleglych i rannych, zaś straty Prusaków dochodziły do 12 tysięcy.